środa, 10 sierpnia 2022

Kambodża - dryfujące wioski i rzeka płynąca pod prąd

 Kambodża kojarzy się z niezliczoną ilością khmerskich świątyń. To prawda, są one wpisane w zielony krajobraz tego niezwykłego kraju. 

Nacieszywszy oko magią tajemniczych ruin, warto pokusić się także o odwiedzenie jednej z pływających wiosek na Tonle Sap. 

Tonle Sap to osobliwe jezioro, które w porze deszczowej aż czterokrotnie zwiększa swoją objętość. Jest też jednym z największych zbiorników słodkowodnych w Azji oraz jednym z najbardziej zasobnych w ryby słodkowodne akwenów na świecie. Tonle Sap jest zasilane przez wody rzeki Tônlé Sab będącej dopływem Mekongu. W porze deszczowej w Kambodży, gdy w Tybecie topnieją śniegi i Mekong znacznie przybiera, rzeka Tônlé Sab zmienia kierunek biegu i zaczyna płynąć "pod prąd". Mieszkańcy każdego roku w listopadzie, gdy poziom wody jest najwyższy, hucznie świętują tzw. Dzień Wód. Jest on obchodzony z okazji zmiany kierunku rzeki i końca pory deszczowej. Organizowane są wówczas festyny i wyścigi czółen, długość których osiąga nieraz 30 metrów długości. Przed startem odbywa się błogosławieństwo dla uczestników, a wieczorem wręczenie nagród, tańce i pokaz fajerwerków. 


Brzegi jeziora często porastają lasy namorzynowe, a na wodzie unoszą się wodne hiacynty, z których po wysuszeniu wyrabia się tu hamaki, sieci i kosze.

Wokół jeziora toczy się powolne życie mieszkańców, którzy wybudowali swe domostwa na palach. Część domów i całych osad unosi się po prostu na wodzie niczym pływające barki. Jest pływająca szkoła, przychodnia i dryfujące restauracyjki, a obwoźni sprzedawcy pływają wśród domostw oferując swoje towary. 

Ludzie żyją głównie z rybołówstwa oraz z uprawy ryżu, który ze względu na żyzną glebę, zbiera się tu trzy razy do roku.