Jednym z jej najbardziej niezwykłych miejsc na wyspie São Miguel są plantacje herbaty — jedyne w całej Europie, gdzie uprawa tej rośliny odbywa się na skalę przemysłową. Historia tutejszej herbaty sięga XIX wieku, kiedy to portugalscy plantatorzy sprowadzili nasiona z Chin i Indii, a wraz z nimi wiedzę o uprawie i przetwarzaniu liści. Z czasem powstały słynne plantacje Gorreana i Porto Formoso, które działają do dziś, produkując czarną i zieloną herbatę bez pestycydów, w zgodzie z naturą. Ja odwiedzam tę w Porto Formoso, gdzie spacer po tarasach porośniętych herbacianymi krzewami, z widokiem na ocean, jest dla mnie swoistą podróżą w czasie — i jedną z najpiękniejszych atrakcji wyspy.
São Miguel to jednak nie tylko herbata. W ciepłym, wilgotnym klimacie, osłoniętym przez góry i karmionym wulkaniczną glebą, kwitną także plantacje ananasów. Uprawia się je w charakterystycznych szklarniach, które chronią owoce przed nadmiarem słońca i wiatrem znad oceanu. Tutejsze ananasy dojrzewają powoli, nawet przez dwa lata, dzięki czemu zyskują niepowtarzalny aromat i delikatną słodycz. Na południowych zboczach wyspy można też zobaczyć plantacje bananów, które – choć niewielkie – dostarczają owoców o wyjątkowym, intensywnym smaku. Wystarczy krótki spacer po São Miguel, by przekonać się, że ta wyspa to jeden wielki ogród.
W sercu Ponta Delgady, stolicy wyspy São Miguel, znajduje się jedno z najbardziej urzekających miejsc Azorów — Ogród António Borges (Jardim António Borges). To zielone sanktuarium w samym centrum miasta zachwyca bujną roślinnością, egzotycznymi drzewami i romantycznym układem alejek, które przenoszą odwiedzających w inny świat. Ogród powstał w XIX wieku z inicjatywy Antónia Borgesa da Câmara Medeirosa, bogatego przedsiębiorcy, polityka i wielkiego miłośnika botaniki. Borges był jednym z tych ludzi epoki romantyzmu, których fascynowała przyroda i odkrycia geograficzne. Sprowadzał rośliny z różnych stron świata – z Afryki, Azji, Ameryki Południowej i Australii – tworząc prawdziwe żywe muzeum botaniki. Dzięki łagodnemu, wilgotnemu klimatowi Azorów większość z nich przyjęła się znakomicie, a dziś ich potomkowie tworzą gęsty, niemal tropikalny las w samym środku miasta.
Spacer po ogrodzie to uczta dla zmysłów. Wysokie figowce bengalskie (ficus macrophylla) z imponującymi korzeniami powietrznymi tworzą naturalne katedry z liści, a drzewa smocze (dracaena draco) i palmy wachlarzowe nadają przestrzeni egzotycznego charakteru. Wśród zarośli można natknąć się na paprocie drzewiaste, kameliowe krzewy i liczne gatunki bambusów. Charakterystycznym elementem ogrodu są też wulkaniczne groty i sztuczne jaskinie, zbudowane z porowatej skały pochodzenia lawowego — to hołd dla geologicznego dziedzictwa wyspy.
Dziś Jardim António Borges to miejsce ukochane zarówno przez mieszkańców Ponta Delgady, jak i turystów. O każdej porze roku można tu znaleźć cień, spokój i intensywny zapach roślin, który przypomina, że São Miguel – choć niewielka – jest jednym z najbardziej zielonych zakątków Atlantyku.