Cytadela w Ammanie to obowiązkowy punkt programu turystów odwiedzających stolicę Jordanii. Z samego rana udaję się więc do wejścia na ogromne stanowisko archeologiczne leżące, tak jak i mój uroczy Citadel Rooms Apartment, na jednym z siedmiu wzgórz tworzących niegdyś cały Amman. Cena biletu wstępu ujęta jest w Jordan Pass, wystarczy więc tylko skan aplikacji. Szacuje się, że wzgórze stało się stolicą Królestwa Ammona ok. 1200 rpne, ale odnaleziono ślady działalności człowieka już w okresie brązu - (1650-1550 p.n.e.). Kolejne wieki, to panowanie m. in. Greków, Rzymian i Arabów, aż do lat siedemdziesiątych XIX wieku, kiedy to miasto zaczęło popadać w ruinę.
Pomimo, iż spora część budowli na wzgórzu pozostaje jeszcze niezbadana, spory obszar udostępniono zwiedzającym. Głównymi atrakcjami są pozostałości rzymskiej Świątyni Herkulesa, Pałacu Umajjadów, który pełnił prawdopodobnie funkcję budynku administracyjnego lub rezydencji urzędnika oraz bizantyjskiego kościoła. W 1951 roku na wzgórzu wybudowano Muzeum Archeologiczne prezentujące odnalezione na terenie Jordanii artefakty od czasów prehistorii do XV wieku. Może się ono poszczycić kolekcją rzeźby rzymskiej, przedmiotami codziennego użytku, takimi jak ceramika czy biżuteria oraz ciekawym zbiorem dawnych monet.
Ze wzgórza Cytadeli rozciąga się wspaniały widok na współczesny Amman. Widać stąd także Amfiteatr Rzymski z II wieku, który mógł pomieścić 6 tysięcy widzów. Na jednym z filarów znajduje się grecka inskrypcja świadcząca, iż amfiteatr ten został zbudowany na cześć cesarza Antoninusa Piusa (138–161 n.e.). Wydrążony w zboczu wzgórza, nie tylko doskonale wpisuje się w naturalny krajobraz, ale także zachował swój majestat mimo upływu czasu. Dziś jest nie tylko atrakcją turystyczną, lecz również tętniącym życiem miejscem koncertów i wydarzeń kulturalnych. Spacerując po jego kamiennych stopniach, łatwo wyobrazić sobie tłumy sprzed dwóch tysięcy lat – emocjonujące przedstawienia, odgłosy muzyki i gwar rozmów. To niezwykłe połączenie przeszłości z teraźniejszością sprawia, że amfiteatr w Ammanie pozostaje jednym z najbardziej fascynujących punktów na mapie Bliskiego Wschodu. Turyści mogą swobodnie wejść na teren amfiteatru i wspiąć się na jego najwyższe rzędy, skąd rozpościera się zapierający dech w piersiach widok na arenę i panoramę miasta. Szczególnie warto odwiedzić to miejsce o zachodzie słońca, kiedy złote światło podkreśla strukturę kamieni, a cień powoli spowija scenę – wtedy amfiteatr nabiera niezwykłego, niemal magicznego klimatu.