sobota, 20 września 2025

Osobliwości Elby - ceramiczne cudeńka, kołatki, witraże i znaki drogowe

 


Na Elbie w oczy od razu rzucają się drobne, a zarazem wyjątkowe elementy, które tworzą niepowtarzalny klimat wyspy. Już w staromiejskich uliczkach Portoferraio czy Capoliveri można podziwiać mosiężne kołatki zdobiące wejściowe drzwi domów. Wykute w kształcie delfinów, rozmaitych głów czy stylizowanych dłoni, nie są jedynie praktycznym elementem – to małe dzieła rzemiosła, często przekazywanego z pokolenia na pokolenie.



Równie charakterystyczne są ceramiczne malunki na fasadach domów. Barwne płytki przedstawiają sceny z morskiego życia, wizerunki świętych, motywy roślinne lub geometryczne wzory. Pełnią rolę dekoracji, ale też podkreślają lokalną tradycję. 
A tradycja malowania na ceramicznych kafelkach na Elbie i w całych Włoszech wyrasta z długiej historii włoskiej ceramiki artystycznej, która ma korzenie jeszcze w średniowieczu i renesansieTechnika barwnego szkliwienia kafli i naczyń dotarła do Italii w średniowieczu wraz z Arabami i Hiszpanami. Włoskie porty – jak Amalfi, Genua czy Pisa – leżały na szlaku handlowym prowadzącym z Majorki (stąd nazwa maiolica), a z południa szybko przeniosła się na całe Półwysep Apeniński. Od XV wieku włoska maiolica stała się prawdziwą sztuką. Ośrodki takie jak Deruta, Faenza, Montelupo, Savona czy Siena słynęły z misternie malowanych kafli i naczyń. Początkowo zdobiły one głównie wnętrza pałaców i kościołów – w formie ściennych paneli, płytek ołtarzowych, tabliczek z wizerunkami świętych czy herbów rodowychZ czasem malowane kafle zaczęto przenosić na zewnętrzne ściany domów.  W szczególności na południu Włoch i na wyspach – w tym na Elbie, Sycylii czy Sardynii. Malowane kafle na fasadach domów pełniły funkcję ozdobną - kolorowe sceny z życia morza, kwiatowe ornamenty, geometryczne motywy rozjaśniały biel i kamień fasad. W odróżnieniu od fresków szkliwiona ceramika była odporna na słońce, sól morską i wilgoć. Kafelki miały również funkcję symboliczną i religijną, gdyż często przedstawiały patronów domów, świętych opiekunów żeglarzy, Maryję czy św. Antoniego, prosząc o opiekę nad domownikami i podróżnymi.



 







Podczas spacerów po Elbie można natknąć się także na witrażowe instalacje. Są one związane z Italo Bolano, który urodził się w Portoferraio w 1936 r. Od młodości interesował się malarstwem, a w wieku czternastu lat już tworzył pod okiem profesora Alfonso Preziosi.
W latach sześćdziesiątych, po kryzysie rolnictwa, założył winnicę, która stopniowo przekształciła się w Centro d’Arte, a następnie w Open Air Museum Italo Bolano — plenerowe muzeum sztuki, rozrzucone po krajobrazach Elby, w którym łączą się rzeźba, ceramika, szkło, malarstwo.




Zaskoczeniem dla odwiedzających bywają znaki drogowe zakazu wjazdu i ruchu. Na Elbie niektóre z nich zostały ozdobione drobnymi, zabawnymi rysunkami. Choć spełniają swoją funkcję, są zarazem formą ulicznej sztuki, która rozluźnia codzienną surowość drogowych symboli.



Te wszystkie pozornie małe szczegóły sprawiają, że Elba nie jest tylko malowniczą wyspą Morza Tyrreńskiego, lecz także swoistą galerią pod gołym niebem – miejscem, gdzie tradycja spotyka się z artystyczną swobodą. Tworzą też one niepowtarzalną atmosferę codzienności, która nabiera ciepła i koloru oraz sprawia, że otoczenie staje się  łagodniejszym i bardziej radosnym.