Virpazar to malownicze miasteczko w Czarnogórze, położone na południowym brzegu Jeziora Szkoderskiego – największego jeziora na Półwyspie Bałkańskim. Mimo niewielkich rozmiarów, Virpazar ma bogaty klimat historyczny i niezwykłe położenie, które czyni je popularnym punktem wypadowym dla turystów pragnących odkrywać uroki tego regionu. Do Virpazar docieram bezpośrednim połączeniem kolejowym z Podgoricy. Już sam przejazd, ze względu na widoki, jest atrakcją samą w sobie. W pewnym momencie, malownicze wody jeziora widać po obu stronach wagonu, co troszkę przywodzi na myśl, przejazd pociągiem przez półwysep Helski.
Virpazar leży zaledwie 30 km od Podgoricy i 20 km od Baru (wybrzeże Adriatyku), więc łatwo wkomponować je w trasę wycieczki przez Czarnogórę. Po za tym jest kameralne, spokojne (zwłaszcza po sezonie turystycznym) i pełne uroku. W malutkim centrum znajdują się stare kamienne domy, małe kawiarenki i lokalne restauracyjki serwujące świeże ryby prosto z jeziora oraz sklepiki z lokalnymi produktami typu sery, oliwa czy wino. Na tle tego wszystkiego wyróżnia się mały kamienny most z czasów austro-węgierskich oraz górujące nad miasteczkiem ruiny twierdzy Besac, zamienione w prywatną winnicę. Idąc zalesioną dróżką w kierunku twierdzy, można podziwiać ładne widoki na jezioro i całą okolicę.
Będąc w Virpazar, warto pokusić się o rejs po jeziorze. Łódki wypływają z ukrytych w trzcinach, małych przystani. Rejsy oferują zarówno lokalne biura turystyczne, jak i sami mieszkańcy, którzy chętnie opowiadają o faunie i florze jeziora. Trasa rejsów jest raczej zbliżona i prowadzi szlakiem przez labirynt trzcin i kanałów, aż do otwartych przestrzeni jeziora. Ich długość zależy jedynie od długości postojów. Największą popularnością cieszą się rejsy jedno lub dwugodzinne, ale można także pokusić się o wycieczkę całodniową, która obejmuje najczęściej dłuższy postój na jednym z brzegów jeziora, przeznaczony na kąpiel i piknik. W czasie rejsu mija się pływające wodne lilie, zielone wysepki i zatopione w gęstwinach krzewów i drzew dawne klasztory. Jezioro Szkoderskie jest rezerwatem przyrody - można tu więc zobaczyć całe kolonie czapli, kormoranów, pelikanów kędzierzawych oraz wiele innych gatunków ptaków. Szczególnie malownicze są podobno rejsy o zachodzie słońca, gdzie z jednej strony majaczą w jego blasku góry Albanii, a z drugiej zielone wzgórza Czarnogóry. Mnie, niestety nie udało się popłynąć w blasku promieni słonecznych, gdyż przez cały rejs, nad taflą wody, unosiły się gęste chmury.