Istambuł to miejsce, gdzie godzinami można kluczyć uliczkami napotykając nie tylko perełki architektury, ale i miejsca, które zachwycają swą egzotyką. Nie sposób pominąć Wielkiego Bazaru, który zajmując 30 hektarów, jest jednym z największych targowisk tego typu na świecie. Na Wielki Bazar składa się ponad 60 uliczek, przy których kryje się trzy i pół tysiąca sklepików i straganów. Można tu kupić chyba wszystko... Wśród sklepików funkcjonują rozmaite kafejki i herbaciarnie. Nie trudno natknąć się też na meczet, czy fontannę. Jedno jest pewne, trzeba mieć oczy szeroko otwarte, by nie przegapić żadnej perełki. Kolory i zapachy przyprawiają o zawrót głowy... Obecny kształt bazar zyskał w XIX wieku. Wcześniejsze hale jubilerów i antykwariuszy, pochodzące z XV wieku ucierpiały w kolejnych pożarach i trzęsieniu ziemi.
Rozdziały
- Albania (4)
- Arabia Saudyjska (2)
- Bośnia (2)
- Budapeszt (1)
- Czarnogóra (6)
- Czym się da (4)
- Dziecko w podróży (6)
- Egipt (1)
- Grecja (6)
- Gruzja (17)
- Istambuł (5)
- Italia (6)
- Jordania (5)
- Kambodża (1)
- Laos (6)
- Litwa (1)
- Londyn (1)
- Łotwa (2)
- Macedonia Północna (3)
- Majorka i Minorka (4)
- Malezja (1)
- Malta (3)
- Maroko (6)
- Podróże małe i duże (113)
- Polska (8)
- Rowerem przez Afrykę (41)
- RPA (6)
- Rumunia (3)
- Skandynawia (3)
- Skanseny (5)
- Tajlandia (11)
- Teneryfa i Fuertaventura (2)
- Tunezja (3)
- Włóczęgi z Kuniem (4)
- Z dziennika podróży... (43)
czwartek, 6 stycznia 2022
Zniewalający Istambuł - cz. 2 - Wielki Bazar i mosty nad Bosforem
Nie sposób mówić o Istambule, nie wspominając o Bosforze. Nie sposób nie przysiąść na herbatę, by pogapić się na przeciwległy brzeg, czy nie przepłynąć kawałek, choćby tylko po to, by spojrzeć z bliska na wieżę Leandra, czy jeden z malowniczych mostów... A mosty są trzy - Most Bosforski, Most Mehmeda oraz najnowszy - Most Selima. Każdy równie pięknie wygląda na tle zachodzącego słońca. A na mostach oczywiście niestrudzeni wędkarze, którzy niezależnie od pogody i pory roku, stali się stałym elementem krajobrazu.
Bosfor łączy morze Czarne z morzem Marmara. Niegdyś cieśnina ta była doliną rzeczną z licznymi zatokami. Nad jedną z nich - nazywaną Złotym Rogiem - leży Istambuł. Umownie przyjmuje się, że jeden z brzegów miasta przynależy do Europy, a drugi już do Azji. Widoki na każdym z nich są urzekające...