środa, 13 sierpnia 2025

Cypr, Grobowce Królewskie w Pafos

 

Grobowce Królewskie w Pafos, wpisane na listę światowego dziedzictwa UNESCO, to jedno z najbardziej imponujących stanowisk archeologicznych na Cyprze. Mimo swojej nazwy, w nekropolii nie spoczywali królowie, lecz arystokracja i wysocy urzędnicy z czasów hellenistycznych oraz wczesno-rzymskich, od IV wieku p.n.e. do III wieku n.e. Kompleks składa się z monumentalnych komór wykutych w litej skale, często z dziedzińcami otoczonymi kolumnami w stylu greckim i egipskim. Ich rozmach i kunszt architektoniczny sprawiają, że przypominają królewskie pałace, co zapewne przyczyniło się do powstania dzisiejszej nazwy. Do dziś można zobaczyć ślady dawnych malowideł, nisze na ofiary pogrzebowe oraz misternie ciosane wejścia prowadzące do chłodnych wnętrz grobowców. Teren nekropolii to nie tylko zabytki stworzone ręką człowieka – spacerując po rozległym obszarze, mija się także niezwykłe formacje skalne wyrzeźbione przez wiatr i wodę, w których miejscami wyrastają drzewa i krzewy, tworząc bajkowe kontrasty kamienia i zieleni. Widok potęguje bliskość morza i gra światła o różnych porach dnia. Grobowce Królewskie znajdują się zaledwie 2 kilometry na północ od portu w Kato Pafos. Można dotrzeć tam pieszo w około pół godziny, idąc wzdłuż wybrzeża, lub skorzystać z autobusu miejskiego linii 615 w kierunku Coral Bay – przystanek „Tombs of the Kings” znajduje się tuż przy wejściu. Bilet wstępu kosztuje około 2,50 euro, a zwiedzanie najlepiej zaplanować rano lub późnym popołudniem, kiedy słońce łagodniej oświetla piaskowcowe ściany i wydobywa ich złociste barwy.











Cypr, Pafos - starożytne ruiny, fort, latarnia morska i wakacyjny klimat

 

Pafos, położone na zachodnim wybrzeżu Cypru, to miasto, w którym historia i malownicze krajobrazy przenikają się na każdym kroku. Symbolem tego miejsca jest latarnia morska z XIX wieku, stojąca na wzgórzu w obrębie stanowiska archeologicznego. Z jej okolic rozciąga się wspaniały widok na Morze Śródziemne i port. Tuż obok można zobaczyć imponujące ruiny rzymskich willi z doskonale zachowanymi mozaikami, przedstawiającymi sceny z mitologii greckiej. Spacerując w stronę nabrzeża, warto odwiedzić średniowieczny fort w porcie — niegdyś twierdzę obronną, później więzienie i magazyn soli. Obecnie stanowi on jeden z najczęściej fotografowanych punktów miasta. Pafos to także urokliwe uliczki starego miasta z kafejkami i sklepami z lokalnym rękodziełem oraz nadmorska promenada idealna na wieczorne spacery. Całość dopełniają pobliskie Grobowce Królewskie oraz plaże, które kuszą błękitem wody i spokojną atmosferą. To miejsce, w którym można połączyć odkrywanie starożytności z błogim odpoczynkiem.


Latarnia morska w Pafos została wybudowana w 1888 roku przez Brytyjczyków, którzy wówczas sprawowali kontrolę nad Cyprem. Jej powstanie było odpowiedzią na rosnący ruch morski wokół wyspy i potrzebę zapewnienia bezpieczeństwa statkom pływającym wzdłuż zachodniego wybrzeża. Usytuowana na wzniesieniu w obrębie stanowiska archeologicznego Kato Pafos, latarnia ma wysokość 20 metrów, a światło widoczne jest z odległości nawet 17 mil morskich. Do dziś pełni funkcję nawigacyjną, ale jest też popularnym punktem widokowym, skąd można podziwiać panoramę miasta, portu i Morza Śródziemnego.



Tuż obok rozciąga się jeden z najcenniejszych skarbów Cypru – park archeologiczny z ruinami rzymskich willi datowanych na II–IV wiek. Najbardziej znane to Dom Dionizosa, Dom Tezeusza i Dom Aiona. Ich posadzki zdobią mozaiki o niezwykłej precyzji, przedstawiające sceny z mitologii: bachanalia, przygody Herkulesa, porwanie Europy czy walkę Tezeusza z Minotaurem. Dzięki nim można zajrzeć w świat wierzeń i sztuki czasów rzymskich. Pozostałości kolumnad, term i przestronnych dziedzińców pozwalają wyobrazić sobie, jak okazałe były te rezydencje w czasach świetności. 


 





Fort w porcie Pafos jest jednym z najbardziej charakterystycznych zabytków miasta i świadkiem burzliwej historii tego miejsca. Pierwotna twierdza została zbudowana w czasach Bizancjum, aby chronić port przed atakami piratów. W XIII wieku, za panowania Lusignanów, fort został rozbudowany, ale w 1570 roku został wysadzony przez Wenecjan, którzy woleli zniszczyć umocnienia, niż oddać je Turkom. Niedługo później, w XVI wieku, Osmanowie odbudowali fort w obecnym kształcie – jako masywną, prostokątną budowlę z jedną wieżą, otoczoną fosą. W ciągu wieków pełnił on różne funkcje: był więzieniem, magazynem soli, a w czasach pokoju – punktem administracyjnym portu.





Sam port w Pafos ma historię sięgającą starożytności. W czasach rzymskich i hellenistycznych był ważnym ośrodkiem handlowym, łączącym Cypr z innymi portami basenu Morza Śródziemnego. Dziś pełni głównie funkcję rekreacyjną – cumują tu łodzie rybackie, jachty i statki wycieczkowe, a nabrzeże otaczają restauracje, kawiarnie i sklepy z pamiątkami. Spacer wzdłuż portu z widokiem na fort i latarnię morską to jedno z najbardziej klimatycznych doświadczeń w Pafos.


Na drodze do portu ustawiona jest rzeźba „The Little Fisherman” autorstwa cypryjskiej artystki Yioty Ioannidou, ustawiona w porcie w Pafos w 2016 roku. Przedstawia chłopca z rybą w rękach, wpatrzonego w morze — symbolizuje tradycję rybacką miasta, a także więź jego mieszkańców z morzem. Yiota Ioannidou jest znana z tworzenia realistycznych, pełnych emocji rzeźb z brązu, które można spotkać w różnych miejscach na Cyprze, a „Mały Rybak” stał się jedną z popularnych atrakcji Pafos, chętnie fotografowaną przez turystów spacerujących nabrzeżem.

Pafos to miasto, które latem pulsuje ciepłem, światłem i spokojnym rytmem śródziemnomorskiego życia. Wąskie uliczki starego miasta i promenada przy porcie pachną kawą, świeżymi ziołami i słonym powiewem znad morza. W ciągu dnia, kiedy słońce mocno przygrzewa, życie przenosi się do zacienionych tarasów klimatycznych kafejek, ukrytych w zaułkach lub otwartych na turkusowe wody wybrzeża. Tu czas płynie wolniej – Grecy i Cypryjczycy delektują się frappé lub mocnym, aromatycznym cypryjskim espresso, a turyści wznoszą kieliszki wina z lokalnych winnic. Wieczorem miasto rozświetlają lampiony i girlandy świateł, a kafejki przy porcie wypełnia muzyka na żywo i rozmowy w różnych językach. Z tarasów rozciąga się widok na oświetlony średniowieczny fort i łagodnie kołyszące się łodzie rybackie. Nie brakuje też małych, rodzinnych lokali, w których właściciele sami obsługują gości, a menu zmienia się w zależności od tego, co akurat świeżo upolowano w morzu lub przywieziono z targu. 

Pafos latem zachwyca nie tylko klimatem i kafejkami, ale też bujną, śródziemnomorską roślinnością, która dodaje miastu jeszcze więcej uroku. Wzdłuż promenady i w parkach rosną smukłe palmy, które lekko szumią na wietrze, a ich cienie tworzą idealne miejsce, by schronić się przed upałem. W ogrodach przy willach i hotelach kwitną bugenwille w intensywnych odcieniach fuksji i purpury, oplatając pergole i balkony. Spacerując po mieście, można też natknąć się na drzewa oliwne o srebrzystych liściach, figowce pełne dojrzałych owoców oraz hibiskusy, których czerwone i żółte kwiaty kontrastują z błękitem cypryjskiego nieba. To właśnie ta naturalna paleta barw – zieleń liści, kolory kwiatów i głęboki lazur wody – sprawia, że Pafos wydaje się miejscem namalowanym przez naturę, idealnym na leniwe, wakacyjne dni.






poniedziałek, 11 sierpnia 2025

Bułgaria, Sozopol i Rezerwat Ropotamo

 

Rejs po rezerwacie przyrody w okolicy Sozopola to wyjątkowa okazja, by zobaczyć bułgarskie wybrzeże z innej perspektywy i zanurzyć się w świat dzikiej przyrody. Najczęściej wycieczki odbywają się w Rezerwacie Ropotamo, słynącym z malowniczej rzeki o tym samym imieniu, otoczonej bujną, niemal tropikalną roślinnością. Podczas spokojnego rejsu po jej wodach można podziwiać nie tylko gęste lasy zalewowe i piaszczyste brzegi, ale także bogactwo ptaków, które upodobały sobie to miejsce.




Wśród najczęściej spotykanych gatunków są majestatyczne czaple białe, które dostojnie przechadzają się po płyciznach lub szybują nisko nad taflą wody. Można tu również dostrzec czaple siwe, kormorany, mewy, rybitwy, a przy odrobinie szczęścia – także rzadkie gatunki drapieżników. Obecność tylu ptaków sprawia, że rejs staje się nie tylko relaksem, ale i małą wyprawą ornitologiczną.

Po dniu pełnym wrażeń warto dać się porwać lokalnej kulturze podczas wieczoru ludowego organizowanego w sezonie letnim w Sozopolu i okolicach. To barwne wydarzenie, podczas którego można zobaczyć tradycyjne bułgarskie tańce, takie jak horo, wykonywane w rytm żywej muzyki granej na instrumentach ludowych. Tancerze ubrani są w bogato zdobione stroje regionalne – białe koszule, haftowane kamizelki, kolorowe spódnice i pasy z metalowymi ozdobami.


Uczestnicy wieczoru są zachęcani do wspólnej zabawy – można spróbować swoich sił w tańcu w kręgu, skosztować lokalnych potraw, a przy kieliszku rakii poczuć prawdziwą atmosferę bułgarskiego świętowania. To doskonały sposób, by poznać Sozopol nie tylko jako nadmorski kurort, ale też jako miejsce żywej, pielęgnowanej tradycji.