Pafos, położone na zachodnim wybrzeżu Cypru, to miasto, w którym historia i malownicze krajobrazy przenikają się na każdym kroku. Symbolem tego miejsca jest latarnia morska z XIX wieku, stojąca na wzgórzu w obrębie stanowiska archeologicznego. Z jej okolic rozciąga się wspaniały widok na Morze Śródziemne i port. Tuż obok można zobaczyć imponujące ruiny rzymskich willi z doskonale zachowanymi mozaikami, przedstawiającymi sceny z mitologii greckiej. Spacerując w stronę nabrzeża, warto odwiedzić średniowieczny fort w porcie — niegdyś twierdzę obronną, później więzienie i magazyn soli. Obecnie stanowi on jeden z najczęściej fotografowanych punktów miasta. Pafos to także urokliwe uliczki starego miasta z kafejkami i sklepami z lokalnym rękodziełem oraz nadmorska promenada idealna na wieczorne spacery. Całość dopełniają pobliskie Grobowce Królewskie oraz plaże, które kuszą błękitem wody i spokojną atmosferą. To miejsce, w którym można połączyć odkrywanie starożytności z błogim odpoczynkiem.

Latarnia morska w Pafos została wybudowana w 1888 roku przez Brytyjczyków, którzy wówczas sprawowali kontrolę nad Cyprem. Jej powstanie było odpowiedzią na rosnący ruch morski wokół wyspy i potrzebę zapewnienia bezpieczeństwa statkom pływającym wzdłuż zachodniego wybrzeża. Usytuowana na wzniesieniu w obrębie stanowiska archeologicznego Kato Pafos, latarnia ma wysokość 20 metrów, a światło widoczne jest z odległości nawet 17 mil morskich. Do dziś pełni funkcję nawigacyjną, ale jest też popularnym punktem widokowym, skąd można podziwiać panoramę miasta, portu i Morza Śródziemnego.
Tuż obok rozciąga się jeden z najcenniejszych skarbów Cypru – park archeologiczny z ruinami rzymskich willi datowanych na II–IV wiek. Najbardziej znane to Dom Dionizosa, Dom Tezeusza i Dom Aiona. Ich posadzki zdobią mozaiki o niezwykłej precyzji, przedstawiające sceny z mitologii: bachanalia, przygody Herkulesa, porwanie Europy czy walkę Tezeusza z Minotaurem. Dzięki nim można zajrzeć w świat wierzeń i sztuki czasów rzymskich. Pozostałości kolumnad, term i przestronnych dziedzińców pozwalają wyobrazić sobie, jak okazałe były te rezydencje w czasach świetności.







Fort w porcie Pafos jest jednym z najbardziej charakterystycznych zabytków miasta i świadkiem burzliwej historii tego miejsca. Pierwotna twierdza została zbudowana w czasach Bizancjum, aby chronić port przed atakami piratów. W XIII wieku, za panowania Lusignanów, fort został rozbudowany, ale w 1570 roku został wysadzony przez Wenecjan, którzy woleli zniszczyć umocnienia, niż oddać je Turkom. Niedługo później, w XVI wieku, Osmanowie odbudowali fort w obecnym kształcie – jako masywną, prostokątną budowlę z jedną wieżą, otoczoną fosą. W ciągu wieków pełnił on różne funkcje: był więzieniem, magazynem soli, a w czasach pokoju – punktem administracyjnym portu.




Sam port w Pafos ma historię sięgającą starożytności. W czasach rzymskich i hellenistycznych był ważnym ośrodkiem handlowym, łączącym Cypr z innymi portami basenu Morza Śródziemnego. Dziś pełni głównie funkcję rekreacyjną – cumują tu łodzie rybackie, jachty i statki wycieczkowe, a nabrzeże otaczają restauracje, kawiarnie i sklepy z pamiątkami. Spacer wzdłuż portu z widokiem na fort i latarnię morską to jedno z najbardziej klimatycznych doświadczeń w Pafos.

Na drodze do portu ustawiona jest rzeźba „The Little Fisherman” autorstwa cypryjskiej artystki Yioty Ioannidou, ustawiona w porcie w Pafos w 2016 roku. Przedstawia chłopca z rybą w rękach, wpatrzonego w morze — symbolizuje tradycję rybacką miasta, a także więź jego mieszkańców z morzem. Yiota Ioannidou jest znana z tworzenia realistycznych, pełnych emocji rzeźb z brązu, które można spotkać w różnych miejscach na Cyprze, a „Mały Rybak” stał się jedną z popularnych atrakcji Pafos, chętnie fotografowaną przez turystów spacerujących nabrzeżem.


Pafos to miasto, które latem pulsuje ciepłem, światłem i spokojnym rytmem śródziemnomorskiego życia. Wąskie uliczki starego miasta i promenada przy porcie pachną kawą, świeżymi ziołami i słonym powiewem znad morza. W ciągu dnia, kiedy słońce mocno przygrzewa, życie przenosi się do zacienionych tarasów klimatycznych kafejek, ukrytych w zaułkach lub otwartych na turkusowe wody wybrzeża. Tu czas płynie wolniej – Grecy i Cypryjczycy delektują się frappé lub mocnym, aromatycznym cypryjskim espresso, a turyści wznoszą kieliszki wina z lokalnych winnic. Wieczorem miasto rozświetlają lampiony i girlandy świateł, a kafejki przy porcie wypełnia muzyka na żywo i rozmowy w różnych językach. Z tarasów rozciąga się widok na oświetlony średniowieczny fort i łagodnie kołyszące się łodzie rybackie. Nie brakuje też małych, rodzinnych lokali, w których właściciele sami obsługują gości, a menu zmienia się w zależności od tego, co akurat świeżo upolowano w morzu lub przywieziono z targu.
Pafos latem zachwyca nie tylko klimatem i kafejkami, ale też bujną, śródziemnomorską roślinnością, która dodaje miastu jeszcze więcej uroku. Wzdłuż promenady i w parkach rosną smukłe palmy, które lekko szumią na wietrze, a ich cienie tworzą idealne miejsce, by schronić się przed upałem. W ogrodach przy willach i hotelach kwitną bugenwille w intensywnych odcieniach fuksji i purpury, oplatając pergole i balkony. Spacerując po mieście, można też natknąć się na drzewa oliwne o srebrzystych liściach, figowce pełne dojrzałych owoców oraz hibiskusy, których czerwone i żółte kwiaty kontrastują z błękitem cypryjskiego nieba. To właśnie ta naturalna paleta barw – zieleń liści, kolory kwiatów i głęboki lazur wody – sprawia, że Pafos wydaje się miejscem namalowanym przez naturę, idealnym na leniwe, wakacyjne dni.