wtorek, 29 października 2013

Gruzińska trasa

W styczniu wybieramy się na zimową wyprawę po Gruzji. Trasa "z grubsza" opracowana.

Z racji lądowania w Kutaisi mamy zamiar rozpocząć właśnie tam, by następnie przez 
Akhaitsikhe, Akhalkalaki, Tbilisi, tzw. Drogą Wojenną przez Mtskheta, dotrzeć do Stepancmida - dawnego Kazbegi - miasteczka leżącego na wysokości 1800 m n.p.m. Kolejny etap podróży to Tbilisi, Telavi i Signagi, oraz powrót z Tbilisi do Kutaisi. 

Będziemy podróżować koleją, autostopem i pieszo oraz spać u dobrych ludzi, gdyż to oni najbardziej będą nas interesować podczas tej podróży. Oprócz zetknięcia się z zabytkami i krajobrazami, chcielibyśmy, bowiem, "zatopić się" w gruzińską kulturę i zwyczaje oraz poznać smaki codziennego życia na Kaukazie. Chcemy również spotkać się z polskimi potomkami powstańców styczniowych, zesłanych tu niegdyś przez władze carskie. Czas, by Maja oprócz odmiennych kultur, języków i krajobrazów, zapoznawała się z historią. 

Mamy również nadzieję na nawiązanie kontaktów z tamtejszymi szkołami, aby w przyszłości pokusić się o zorganizowanie kaszubsko-gruzińskiej wymiany dzieci.

Przed nami najbardziej pracowity etap przygotowań - treningi w marszu.