piątek, 8 marca 2013

Ociupina magii i ROWER

Jako, że w obecnych czasach nasze życie jest nieodłącznie związane z pośpiechem i samochodem, w swoich planach wycieczkowych warto wykluczyć ten środek transportu, na rzecz wszelkich innych. Ma być inaczej, niepowtarzalnie i jedynie w swoim rodzaju, a w samochodzie, w którym na co dzień spędzamy całe godziny, nie znajdziemy nawet ociupiny magii. Znów będzie tak samo. Pośpiech, zmęczenie, stanie w korkach, spory, kto prowadzi, nerwy z powodu radarów, innych kierowców i całej masy zwykłych samochodowych wrażeń. Znów ta sama muzyka, ta sama stacja radiowa. Będzie się trzeba skupić na drodze, a nie na bliskich i widokach wokół. Dlatego uwierzcie mi! Mimo XXI wieku, warto pokusić się o PKS, kolej, rower, a nawet autostop. Dacie radę, a wrażanie murowane do końca życia i jeden dzień dłużej. Osobiście opowiadam się za rowerem! Sprawdza się w każdej sytuacji :)










Co do tanich przelotów, to w internecie mamy tyle dobrych wyszukiwarek, że znalezienie tanich biletów (nawet na dalekie loty) nie sprawia trudności. Wystarczy trochę „pogrzebać”. Często sprawdza się szukanie bezpośrednio na stronach linii lotniczych i samodzielne dopasowywanie przesiadek. Niejednokrotnie przekonałam się, że to działa lepiej (w sensie - taniej), niż w przypadku automatycznych wyszukiwarek. Fakt, jest dużo bardziej czasochłonne, ale się opłaca. Znalezienie taniej opcji z dopasowaniem przesiadek czasem znajduje mi kilka dni, ale daje satysfakcję, że byłam lepsza od automatu :)
Podróżując rodzinnie bez samochodu, przygoda zaczyna się od wyjścia z domu. Ma się czas na wspólne rozmowy, zabawy i gry. Warto zabrać karty, choćby Piotrusia :) I nie zapomnijcie, że Wasze pociechy uwielbiają "wariować".